Oj wiele działo się w ostatnich dniach... szkolenia, prezentacje, pokazy ale niewątpliwie najważniejsza była „Żarłostacja”, czyli wielki piknik kulinarny blogerów opolskich. Zachęcam was do lektury niesamowitych sprawozdań z tego wydarzenia:
Nie myślcie jednak, że
obijałem się :) bo i ja dorzuciłem w ten dzień swoje pięć groszy: greckie kofty
z grilla, greckie souvlaki z grilla, ziemniaki pieczone na sposób grecki z
sosem tzatziki, tradycyjna sałatka grecka i chłodnik litewski. A na dowód...
Mam nadzieję, że wszystkim smakowało. A najbliższa taka impreza już w sierpniu o czym na pewno będziecie poinformowani. Ale dość już tego gadania.
Pora wziąć się za gotowanie. Zatem dla wszystkich głodnych, wybrednych i odchudzających
się...
"KLOPSIKI Z CHORIZO"
składniki:
klopsiki:
- 1 ząbek czosnku
- 1 cebula
- 250g mielonej wołowiny
- 150g kiełbasy chorizo
- 100g fasolki
szparagowej
- sól, pieprz
- oliwa
dodatki:
- 1 ząbek czosnku
- 1 cebula
- 2 czerwone papryki
- 1 łyżeczka cukru
trzcinowego
- 200g kaszy kuskus
- 1 zielona papryczka
chilli
przygotowanie:
Czosnek i cebulę
siekamy. Dodajemy do wołowiny wraz z drobno pokrojoną kiełbasą chorizo oraz
fasolką, doprawiamy solą i pieprzem. Zwilżonymi dłońmi formujemy kuleczki o
średnicy 2-3 cm. Przygotowujemy dodatki: czosnek i cebulę siekamy, szklimy na
oliwie, zdejmujemy z patelni. Paprykę kroimy w cienkie paski i smażymy 10 min.
na małym ogniu. Zdejmujemy z patelni i na tym samym tłuszczu smażymy klopsiki
przez 7-10 min., obracając je, by zrumieniły się z każdej strony. Wrzucamy
podsmażone: paprykę, cebulę i czosnek, doprawiamy cukrem i smażymy jeszcze
kilka minut. W tym czasie zalewamy kuskus gorącą wodą (jej objętość powinna być
dwa razy większa niż kuskusu), przykrywamy ściereczką lub przykrywką i
odstawiamy na kilka minut, aż napęcznieje. Usmażone klopsiki podajemy z
kuskusem (ja użyłem kaszy jaglanej przygotowanej według przepisu na opakowaniu)
i obfitą porcją cebuli i papryki. Posypujemy posiekanym chilli.
Mniam musialo byc przepysznie!
OdpowiedzUsuńBylo... :) naprawde :)
OdpowiedzUsuńByło prze-mega-bosko ;)
OdpowiedzUsuńkurcze, środek nocy, głodna jak wilk patrzę na te klopsiki... Aaaaaaaaaaaaaaaaa
OdpowiedzUsuńhehehe zrobie dla ciebie specjalna nocna porcje :)
OdpowiedzUsuń