składniki:
150ml śmietany 30% lub 36%
100ml mleka 3,2%
4 żółtka
cukier puder
4 białka
1 płaska łyżka mąki pszennej
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
100g gorzkiej czekolady
przygotowanie:
Zagotuj mleko ze śmietaną, w międzyczasie utrzyj żółtka z dwoma łyżkami cukru pudru. Po zagotowaniu mleka ze śmietaną dodawaj je stopniowo do utartych żółtek. Do gotowej masy dodaj łyżkę mąki pszennej i łyżkę mąki ziemniaczanej. W kąpieli wodnej rozpuść czekoladę i również dodaj do masy. Zostaw do ostygnięcia.
Ubij białka i stopniowo dodawaj do nich 2 łyżki stołowe cukru pudru - ubij na jednolitą sztywną masę. Po ostygnięciu masy, dodawaj stopniowo ubite białka delikatnie mieszając. Miękkim masłem wysmaruj kokilki i wysyp ciemną czekoladą lub zwykłym cukrem. Zalej je masą. Piecz w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C przez ok. 10-12 minut.
Wszystko wydaje się takie proste czytając przepis,ale czy podołam zadaniu,to się okaże:)mam wielką ochotę na taki suflet więc kto wie...Pwodzenia w HK!!!oglądam każdy odcinek i kibicuję:)
OdpowiedzUsuńAgus.... ja tez mialem wielkiego stresa przed zrobieniem pierwszego. Od trzeciego szlo juz z gorki wiec bedzie dobrze :) I dziekuje ze trzymasz kciuki i mi kibicujesz :)
UsuńKoniecznie muszę wypróbować :-) Mam pytanie ode mnie i moich koleżanek z pracy: Czy byłeś wczoraj w Home&You w Zielonej Górze? Bo prawie wypuściłam pościel z rąk, z wrażenia :-D Cała kasa zamarła na minutę i wszystkie miałyśmy to pytające spojrzenie, czy to byłeś Ty :-D Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź i gorąco trzymam za Ciebie kciuki :-) Od początku jesteś moim faworytem :-)
OdpowiedzUsuńhahahaha :) Ale mi humor poprawilas... bardzo..... hahahha Chetnie bym cie wysciskal :) Tak, bylem z Zielonej Gorze i bylem w Home&You, moim ulubionym sklepie. Sorki, ze nic nie kupilem ale spieszyle sie do kina , no i sledzily mnie malolaty wiec musialem uciekac. A wasze miny widzialem, wiec troszke sie speszylem :) Za co przepraszam hahahahah A w Zielonej spedzalem majowke :) No i dziekuje za kibicowanie :) Bardzo , bardzo.... ucaluj ode mnie dziewczyny :) ps macie najlepsza posciel na swiecie :)
UsuńHehe, to my przepraszamy za to, że poczułeś się skrępowany ;-) To nie specjalnie, po prostu praktycznie nigdy nie pojawia się u nas nikt znany, a tu nagle w zwykły szary piątek układam sobie pościel w koszach, patrzę a to Ty :-D Tym bardziej, że dosłownie kilka minut wcześniej zrecenzowałyśmy między sobą odcinek z wtorku ;-) Pozdrawiam serdecznie :-) Mi też podoba się nasza pościel :-) Jak będziesz następnym razem to zapraszamy, w zamian za suflet oddamy Ci naszą zniżkę pracowniczą ;-) :-D
UsuńSuflet mmm :D Dzisiaj ogladalam powtorke HK i nie moge z tego odcinka :ddd
OdpowiedzUsuńTylko czekamy co to tam sie stanie w 5 odcinku? Wypadek jakis? ;c
MArtina :) ciesze se ze suflet smakował. A co do 5 odcinka, no niestety nic zdradzic nie moge bo kary za zdradzenie czegokolwiek sa masakryczie wysokie :) Ale juz tylko dwa dni i wszystko sie wyjasni :) Pozdrawiam
UsuńJEŚLI BĘDZIESZ TO CZYTAĆ, TO WIEDZ ŻE JESTEŚ ŚWIETNY, ŻE ZAZDROSZCZĘ CI TALENTU, ŻE TWÓJ BLOG JEST NAJLEPSZY, I ŻE W HELLS KITCHEN ZAWSZE DAJESZ Z SIEBIE WSZYSTKO. MAM PROŚBĘ, CZY MÓGŁBYŚ "WYSŁAĆ" MI SWÓJ AUTOGRAF??? ZROBIĆ ZDJĘCIE, I WYSŁAĆ PRZEZ MAILA NA BIGHEROESGIRL@GMAIL.COM? BĘDĘ ZASZCZYCONA!!! JESTEŚ SUPER!!!
OdpowiedzUsuńNaprawde takie mile słowa az mnie oniesmielaja :) Nie wiem co powiedziec, bo zwykłe dziękuję to o wiele za mało. Jest mi bardzo ,ale to bardzo milo :) Autograf wysle :) Podaj tylko normalny adres bo e mialem bdzie ciezko :) Pozdrawiam :)
Usuńwitam i czekam na nast odcinek+polubilam Cie aa jestem tez z Opola. Suflet robie jutro pa!
OdpowiedzUsuńJa tez czekam na każdy następny bo oglądam je za każdym razem po raz pierwszy jak wszyscy :) Mam nadzieję, że suflet wyszedl :) Pozdrawiam
UsuńMmm jutro robimy! :)
OdpowiedzUsuń:) I jak? wyszedł ? :) Pozdrawiam
UsuńChciał bym przepis na puszystego omleta :)
OdpowiedzUsuńhahaha chyba na kołpaka :) Ale mi humor poprawiłeś :) Pozdrawiam
Usuńpiekarnik na suflety sie grzeje a ja zastanawiam sie czy możesz nam zdradzic przepis na ten sos i mięso na kopytkach za które całuje Amaro?;-)
OdpowiedzUsuńPisałem do Szefa o ten przepis, ale niestety zero odzewu :(
UsuńMarta... pewnie ze dalbym, ale Patrycja tzn żona szefa nie zostawiła nam go :( Powiem cie ze nie jesteś pierwsza która pyta. Ja też chętnie bym spróbował :) Jak uda mi się go zdobyć, podzielę się tą wiadomością :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuje za błyskawiczną odpowiedz, a suflety wyszły pycha:-) zrobiłam z połowy porcji a następne będą z podwójnej:-)
OdpowiedzUsuńmiłego dnia
hahah mnie też uzależniły :)
Usuńna początku - dzięki wielkie za przepis. i pytanie natury technicznej - kokilek jakiej pojemności należy użyć do tej ilości składników?
OdpowiedzUsuńWiesz co? W programie mamy większe kokilki ale ja robie w tych normalnych :)
UsuńDasz przepis na tego węgorza wędzonego z chrzanem, kawiorem i mlekiem przygotowanym przez Amaro ??
OdpowiedzUsuńAmadeusz , przepis jest hm.... niezbyt łatwy :) na zrobionym kozuchy układasz kawałki wędzonego węgorza, potem pianę z jabłek ( sok z zielonych jabłek, musi być klarowny, dodajemy do niego ksantany i puszczamy przez syfon). Zawijamy wszystko, scieramy na niego kawalek chrzanu, dodajemy listki mięty i przozdabiamy orzechową masą w formie kawioru (ale przepis na kawior z orzechow jest nie do zrobienia bez urządzenia Thermomix)
UsuńDzięki przepis brzmi naprawdę ciężko :) ale dzięki że go napisałeś
UsuńWitaj Adasiu. Suflet zrobilam dzisiaj. Wyszedl przepyszny. Napisz tylko czy kokilki zalac masą po sam brzeg? Ja zalalam nie pełne i po upieczeniu nie wyszly poza kokilki. Ale moim 3 chlopakom smakowalo. Adaś pamietam Cię z odcinka ugotowanych. Byles swietny, a hk mam nadzieje ze ty wygrasz. Trzymam kciuki i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa nigdy kokilek nie zalewam do pelna, zostawiam 1 cm rantu :) I dziekuje za wszystkie komplementy :)
UsuńAdaś bardzo mi przykro źe odpadłeś. Werdykt był niesprawiedliwy ale Ty dasz sobie radę.
Usuńmusze to zrobić, chociaż jestem beztalenciem kulinarnym:)
OdpowiedzUsuńoj tam, oj tam.... naprawde sa latwie i znikają w oka mgnieniu :)
Usuńwidziałam Pana w Ugotowanych, zyskał Pan moją sympatię, nie wiedziałam, że jest Pan blogerem...niespodzianka;)
OdpowiedzUsuń:) lepiej mi na serduchu po tych miłych słowach :)
UsuńPo odcinku HK jak robiliście suflety szukałam wszędzie tego przepisu i w końcu tutaj znalazłam ;)) Zrobiłam swoje pierwsze suflety, pyszne były... :D Nie wiem co źle zrobiłam, ale w piekarniku wyrosły, że wychodziły z kokilków a po wyciągnięciu opadły - masz na to jakiś sposób?? Bo słyszałam, ale to już po zrobieniu, że trzeba zostawić suflety w piekarniku aż temperatura spadnie, żeby właśnie nie było dla nich takiego "szoku termicznego" bo przez to opadają :))
OdpowiedzUsuńKatherine... Suflety zawsze opadają, nizaleznie od tego jak piekne wyrosną. Dlatego powinno się je jeść zaraz po upieczeniu. Nie ma złotego środka, dlatego sztuką jest upieczenie go i podanie w momencie w którym jest jeszcze wysoki. Ja nie zostawiałbym go w piekarniku do wystygnięcia, bo będzie wysychał. A taki suflet je się na ciepło :)
Usuńwitam
OdpowiedzUsuńże sie tak wyraże jest pan ZAJEBISTY a pana przepisów nie da sie określić poprostu słowami a pana komentarze są nieziemskie i śmieszne pana nie da sie nie lubić czy mógłbym prosić o pana autograf gdybym go miał to byłbym najszczęśliwszą osobą pod słońcem bardzo pana polubiłem i kibicowałem w HK bardzo bym prosił. A gdyby pan chciał może pan odwiedzić moją strone na facebooku "Gotowanie Życiem :-) " zapraszam i polecam :-)
a jaki adres do wysłania i dziekuję za wszystkie miłe słowa :)
UsuńMmmm... Ten suflet jest przepyszny ;D Ostatnio zrobiłam i cała rodzina była zachwycona ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie mojego najukochańszego idola :)