Kordiał
to szlachetny, mocny trunek, dawniej stosowany jako lek wzmacniający serce :) I
choć wersja dzisiejszego powinna zostać bezalkoholowa (dozwolone od lat 18) ,
nie mogłem ulec pokusie, by nie dodać do niego kilka kropel czegoś
mocniejszego. To idealna wersja orzeźwiająca na letni, upalny dzień.
Spróbujcie.... tylko z umiarem, bo może okazać się zdradliwy :) A dla
wszystkich poniżej pełnoletności, polecam wersję bez dopalacza.
składniki:
- 6-8 brzoskwiń
- 1 litr wody mineralnej
- 4 cytryny
- 3 limonki
- ½ pęczka mięty
- ½ pęczka mielisy
- 1 szklanka cukru trzcinowego
przygotowanie:
Brzoskwinie
tniemy w ósemki, po czym podgrzewamy w rondlu z wodą, skórkami
z cytryn i limonek oraz ziołami. Wsypujemy cukier i gotujemy aż
brzoskwinie będa całkowicie miękkie, ale nie rozgotowane. Dodajemy sok
z wyciśniętych cytryn i limonek a następnie za pomocą blendera miksujemy
aż do uzyskania gładkiej pulpy. Odstawiamy do ostudzenia. Możemy serwować
z dodatkiem wódki lub burbonu, z cząstkami świeżej brzoskwini i
plastrami limonki.
Brzmi ciekawie :) Nigdy nie słyszałam o kordialu :)
OdpowiedzUsuń---
http://takeittasty.blogspot.com
http://facebook.com/takeittasty
chyba smaczny.... zależy czy ktoś lubi brzoskwinie :)
OdpowiedzUsuńświetne! dzięki Adaś! Bd próbowane. :)
OdpowiedzUsuńmusze spróbować! bardzo ciekawe :) ja w upał ratuje się kompocikiem
OdpowiedzUsuńhttp://oobzarciuch.blogspot.com/2014/08/kompot-z-mirabelek-z-trawa-cytrynowa.html
pozdrawiam!
super, na pewno wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńsalonurodymalwiny
świetny pomysł :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńbaedzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńPiłabym;d
OdpowiedzUsuńSzkoda, że dopiero teraz trafiłam na tego bloga, bo z tego co widzę, już nie piszesz. Ale uznałam, że miłe słowo się należy każdemu, bo a nóż widelec przeczytasz te komentarze kiedyś :)
OdpowiedzUsuńŻyczę ci wszystkiego najlepszego i dużo siły w życiu, ponieważ te przepisy są naprawdę rewelacyjne. Wczoraj była piękna pogoda i moje znajome z Albar wpadły do mnie na kordial właśnie. I wiesz co? Były zachwycone ;)Ja również, bo ten koktajl był bardzo orzeźwiający :) Dziękuję za ten przepis:)