środa, 12 grudnia 2012

"Pasztet z dzika"



„Pasztet z dziczyzny pieczony w boczku podawany z aksamitnym sosem jabłkowo -żurawinowym „


 Pasztetowego szaleństwa ciąg dalszy. Niesamowita etiuda smaków dla koneserów wyrafinowanej kuchni. Sprawdzony i przepyszny jest idealnym kandydatem do miana triumfatora świątecznego stołu. Zaiste zacny jego smak.  Gorąco polecam…

            składniki:
- gulasz z dzika (mielony) 400g
- 2 jajka
- 150g słoniny
- 150g suszonych śliwek
- 300g boczku wędzonego w plastrach
- gałka muszkatołowa
- pieprz ziołowy
- sól
- folia spożywcza
- folia aluminiowa
- 200g jabłek prażonych typu Prospona
- 100g żurawiny
- 0,10 litra wina czerwonego
- 2 łyżki brązowego cukru

przygotowanie:
Pasztet: Do miski z mieloną dziczyzną, dodajemy pokrojoną w kostkę słoninę, część pokrojonych suszonych śliwek, gałkę muszkatołową , pieprz, sól, dwa całe jajka. Dokładnie mieszamy. Na rozwiniętym kawałku folii spożywczej rozkładamy plastry boczku ( tak aby utworzyć prostokąt o wymiarach ok.30x15cm). Na sam środek wykładamy całą mięsną masę a na wierzchu wzdłuż kładziemy cale śliwki ok. 6szt, zawinięte wcześniej w małe kawałki plastrów pozostałego boczku. Pasztet zwijamy dokładnie w rulon, pamiętając by mocno ścisnąć go folią spożywczą. Tak przyrządzoną roladę, razem z folią zawijamy ciasno w drugi kawałek, tym razem folii aluminiowej. Wszystko pieczemy 30-40min w temp. 175 stopni. Wyjmujemy i czekamy aż pasztet całkowicie wystygnie.

Konfitura: Do małego rondla wrzucamy prażone jabłka, następnie żurawinę a po chwili cukier brązowy i czerwone wino. Redukujemy wszystko do uzyskania konsystencji aksamitnej konfitury i gotowe.




2 komentarze: