Niesamowitym doświadczeniem było dzisiaj spotkanie z ludźmi z Opolskiej Blogosfery. Jeszcze większym wyzwaniem i wyróżnieniem było dla nich gotować. Wyjątkowi ludzie, których pasja nie zna granic i dla których możliwość dzielenia się sobą, jest receptą na szczęśliwe życie. Dziękuję wam, że jesteście...
Kulinarny przepis na miłość, bo taki był temat przewodni, poznacie już niebawem (w środę), a dzisiaj zapraszam was do wypróbowania mojego ulubionego wariactwa na temat "przyziemnego" kurczaka...
składniki:
- 4 ćwiartki z kurczaka
- 300g mielonej wieprzowiny
- opakowanie wędzonego boczku w plastrach
- małe torebka zielonych pistacji
- sól, pieprz
- tymianek
- świeża bazylia
- 4 czerwone papryki
- 2 czerwone cebule
- ocet balsamiczny
- oliwa z oliwek
przygotowanie:
Wieprzowinę doprawiamy
solą, pieprzem i tymiankiem (można dodać też swoje ulubione przyprawy),
mieszamy dodając obrane pistacje. Na
folii aluminiowej rozkładamy dość ciasno plastry boczku, tworząc z nich
prostokąt. Trybujemy ćwiartki kurczaka, delikatnie rozbijamy i rozkładamy je na
boczku skórą do dołu. Na środek wykładamy wyrobione mięso wieprzowe i całość
zwijamy ciasno w rulon. Tak powstałą roladę, szczelnie zawiniętą w folię
aluminiową, gotujemy w wodzie ok. 30min. Po wystygnięciu odwijamy z folii i
smażymy na patelni z każdej strony, aby pięknie się zrumieniła (ja dodatkowo po
obsmażeniu, wkładam rolady do piekarnika na 10 min w temp, 140st.). Na głęboką
patelnię wlewamy olej i smażymy na nim, pokrojoną w słupki paprykę i pokrojoną
w pióra czerwoną cebulę. Smażymy tak do zrumienienia. Teraz dodajemy ocet
balsamiczny i pokrojona świeżą bazylie. Na talerz wykładamy paprykę a na niej
układamy naszą pokrojoną roladę.
Ogromną przyjemnością były wspólne kulinarne szaleństwa i możliwość delektowania się nimi :) Do następnego i nie ma, że ktoś idzie na jakieś urodziny ... ;)
OdpowiedzUsuńLubię takie artykuły.
OdpowiedzUsuń