„CHLEB NA ZAKWASIE Z FIGAMI
I ORZECHAMI WŁOSKIMI”
Przepis zapożyczony od Margotki
(http://illucucina.blogspot.com). U niej po raz pierwszy próbowałem tego cuda.
Przepis trochę zmodyfikowałem, ale obiecuję że w niczym nie ustępuje miejsca
oryginałowi. Od tygodnia piekę go
codziennie… a jeśli będziecie mieć problem z zakwasem, zapraszam do siebie, bo
chętnie odstąpię. Natomiast tym
zniecierpliwionym polecam poszukanie przepisu na zakwas w internecie. Teraz idę się pakować, bo jutro wyjeżdżam do Kudowy Zdrój na półfinał
„Blogerchefa”, więc trzymajcie kciuki :)
składniki:
(zaczyn):
- 100 g mąki żytniej
- 100 g wody
- 50 g zakwasu żytniego
(chleb):
- 350 g mąki żytniej
- 320 g mąki pszennej
(np. wrocławska)
- 16-18 g soli (używam
morskiej i gruboziarnistej)
- 30 g miodu (1 łyżka)
- 100 g jogurtu
naturalnego
- 450 ciepłej wody
- garść orzechów
włoskich
- 5-7 suszonych fig
- 1 łyżeczka suchych
drożdży (płaska)
przygotowanie:
– składniki zaczynu
wymieszać, przykryć folią i odstawić na kilka godzin w ciepłe miejsce (będzie
gotowy jak zacznie bąbelkować i napęcznieje)
– po fermentacji
wymieszać zaczyn z resztą składników (pokrojone figi i orzechy dodaję na samym końcu)
– odstawić na godzinę
– ciasto będzie się
trochę kleić, trzeba łopatką uformować okrągły bochenek, obsypać obficie mąką i
uformować dalej szybkimi okrężnymi ruchami w koszyku lub w misce
– chleb przełożyć na
papier do pieczenia i ułożyć w garnku o podobnej średnicy w którym będzie
pieczony ( można ułożyć w podłużnej formie typu korytko). Ciasto nacinamy
bnożem w dużą kratę
– odstawić w ciepłe
miejsce na ok. godzinę
– piec 60 minut (210
stopni góra – dół)
– chleb po wyjęciu z
formy studzić na kratce
Pieke bardzo podobny, też z przepisu Gosi, ale z moimi dodatkami. Ostatnio był z morelami i orzechami laskowymi, a poprzedni z żurawinami i orzechami włoskimi. Robie dwa bochenki (podwójna porcja), bo znika natychmiast :) Zajrzyj na mój blog, pod koniec marca go wstawiałam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam