czwartek, 21 marca 2013

"Chleb na zakwasie z figami i orzechami włoskimi"


„CHLEB NA ZAKWASIE Z FIGAMI I ORZECHAMI WŁOSKIMI”



Przepis zapożyczony od Margotki (http://illucucina.blogspot.com). U niej po raz pierwszy próbowałem tego cuda. Przepis trochę zmodyfikowałem, ale obiecuję że w niczym nie ustępuje miejsca oryginałowi.  Od tygodnia piekę go codziennie… a jeśli będziecie mieć problem z zakwasem, zapraszam do siebie, bo chętnie odstąpię. Natomiast tym  zniecierpliwionym polecam poszukanie przepisu na zakwas w internecie. Teraz idę się pakować, bo jutro wyjeżdżam do Kudowy Zdrój na półfinał „Blogerchefa”, więc trzymajcie kciuki :)

składniki:
(zaczyn):
- 100 g mąki żytniej
- 100 g wody
- 50 g zakwasu żytniego
(chleb):
- 350 g mąki żytniej
- 320 g mąki pszennej (np.  wrocławska)
- 16-18 g soli (używam morskiej i gruboziarnistej)
- 30 g miodu (1 łyżka)
- 100 g jogurtu naturalnego
- 450 ciepłej wody
- garść orzechów włoskich
- 5-7 suszonych fig
- 1 łyżeczka suchych drożdży (płaska)

przygotowanie:
– składniki zaczynu wymieszać, przykryć folią i odstawić na kilka godzin w ciepłe miejsce (będzie gotowy jak zacznie bąbelkować i napęcznieje)
– po fermentacji wymieszać zaczyn z resztą składników (pokrojone figi i orzechy  dodaję na samym końcu)
– odstawić na godzinę
– ciasto będzie się trochę kleić, trzeba łopatką uformować okrągły bochenek, obsypać obficie mąką i uformować dalej szybkimi okrężnymi ruchami w koszyku lub w misce
– chleb przełożyć na papier do pieczenia i ułożyć w garnku o podobnej średnicy w którym będzie pieczony ( można ułożyć w podłużnej formie typu korytko). Ciasto nacinamy bnożem w dużą kratę
– odstawić w ciepłe miejsce na ok. godzinę
– piec 60 minut (210 stopni góra – dół)
– chleb po wyjęciu z formy studzić na kratce



1 komentarz:

  1. Pieke bardzo podobny, też z przepisu Gosi, ale z moimi dodatkami. Ostatnio był z morelami i orzechami laskowymi, a poprzedni z żurawinami i orzechami włoskimi. Robie dwa bochenki (podwójna porcja), bo znika natychmiast :) Zajrzyj na mój blog, pod koniec marca go wstawiałam :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń