Nie mogłem powstrzymać się i zjadłem ich aż dwa, ale uwierzcie mi że było to istne niebo w gębie i niczego nie żałuję. Przepis
znalazłem w ostatnim wydaniu magazynu kulinarnego „KUKBUK”, którego lekturę
gorąco polecam. No tak to mogę odchudzać się codziennie…
składniki:
- ½ szklanki kaszy "kuskus"
- 1 mała cukinia
- 1 marchew
- 1 łyżka posiekanej
pietruszki
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki ulubionych
kiełków np. rzeżuchy
- 400 g chudej mielonej
wołowiny
- 1 łyżka sosu sojowego
- sól, pieprz
- szczypta ostrej
papryki
- 1 jajko
- 2 łyżeczki przecieru
pomidorowego
- oliwa
przygotowanie:
Kuskus zalewamy gorącą
wodą w proporcjach 1:1 i zostawiamy pod przykryciem na 10 min. Kiedy kasza
wchłonie wodę, mieszamy ją widelcem. Do kuskusu dodajemy starte na tarce o
małych oczkach cukinię i marchew, drobno posiekaną natkę pietruszki, wyciśnięty
przez praskę czosnek, kiełki oraz mięso. Doprawiamy sosem sojowym, solą,
pieprzem i papryką. Na końcu dodajemy jajko i przecier pomidorowy. Masę
dokładnie mieszamy, formujemy małe kotleciki i smażymy. Palce lizać :)
p.s burgera podajemy w podpieczonej bułce pełnoziarnistej, z sałatą i plastrem żółtego sera typu "light"
p.s burgera podajemy w podpieczonej bułce pełnoziarnistej, z sałatą i plastrem żółtego sera typu "light"
"Jestem na dwóch dietach bo na jednej chodzę głodny"?:)))
OdpowiedzUsuńhahah dokładnie tak jak mówisz :)
OdpowiedzUsuńO rrrranyy jak tu u CIebie smacznie, jak inspirująco! Dołączam do obserwowania:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Dagne
Dagne dziekuje :)
Usuń