"Leczo z tunezyjskim akcentem"
Kiedy wracam wieczorami po pracy do domu, nie mam już na nic
ochoty. Dziś jednak zamarzyło mi się zwyczajne leczo a jego kolory poprawiły mi natychmiast humor.
Przydałby się urlop...:) Oto przepis na proste, smaczne i pełne słońca leczo, ulepszone na mój własny sposób.
składniki:
3 papryki (najlepiej różnokolorowe)3 nieduże cukinie
30 dag. pieczarek
3 pomidory lub pomidory w puszce
koncentrat pomidorowy (ok. 3 łyżki)
2 cebule
dowolna kiełbasa (najlepiej myśliwska)
kawałek wędzonego boczku
2 łyżki oliwy z oliwek
zioła i przyprawy (papryka słodka w proszku, sól, pieprz, bazylia, oregano, majeranek, rozmaryn, tymianek)
½ łyżeczki Harissy ( tunezyjska pasta z papryczek chili i
oliwy) lub alternatywnie sproszkowane chili
woda
Ponieważ leczo to jedna z
najprostszych potraw, cała filozofia przyrządzenia
będzie opierała się na odpowiednim doprawieniu i osiągnięciu właściwej
miękkości poszczególnych składników.
Wszystkie warzywa i pieczarki dokładnie myjemy. Z papryki usuwamy gniazda
nasienne, a pomidory obieramy ze skórki ( dlatego preferuję pomidory w puszce,
bo są już obrane :)). Warzywa kroimy na kawałki o zbliżonej wielkości, a pieczarki
w plasterki. Najpierw podsmażamy cebulę z kiełbasą i boczkiem, wrzucamy do
dużego rondla. Następnie na patelni podsmażamy pieczarki, cukinię i paprykę. Wszystko
wrzucamy do rondla , dodajemy też pomidory. Dolewamy trochę wody i dusimy pod
przykryciem. Gdy warzywa będą miękkie dodajemy koncentrat pomidorowy i
doprawiamy przyprawami wedle uznania. Dodajemy również harisse, to ona nadaje
całej pikanterii naszemu leczo. W tym miejscu przyznam się szczerze, że jako
maniak ketchupu , do każdego leczo dodaję po dwie łyżki mojego ulubionego
„Wocławka” . Uwielbiam ten słodki posmak :) Całość dusimy jeszcze przez
około 15 minut i już gotowe. Prawda, że łatwe?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz