sobota, 17 listopada 2012

" Krem z borowików"



„Krem z borowików”


Zmuszony mało kreatywnym pakowaniem na jutrzejszy fryzjerski wyjazd szkoleniowy, postanowiłem zrobić sobie chwilę przerwy i coś pysznie smacznego zapodać wam, jako inspirację sobotniego obiadu.  Moja ulubiona zupa-krem, potocznie grzybowa :) Trochę przerobiona, ale uwierzcie mi wyjątkowa, bo na mój sposób ulepszona. W kuchni polskej podaje się ją najczęściej z kluskami lub makaronem, często z dodatkiem śmietany.

p.s. tradycyjnie w drodze powrotnej , zajrzymy do jednej z restauracji po Kuchennych Rewolucjach Magdy Gessler. Tym razem będzie to Tymbark i zajazd „Pod Jodłową Górą”. Na pewno zdam wam relację.

składniki:
- 300 g świeżych borowików (lub dwie garście suszonych)
- 2 ziemniaki
- 1 mały por
- 1 marchew
- 2 łyżki gęstej śmietanki
- 80 g masła
- 1 ząbek czosnku
- 2 szalotki
- 2 -3 łyżki pokrojonej zielonej natki pietruszki
- 1 l rosołu drobiowego
- 1 liść laurowy
- 4 łyżki białego wina
- sól
- pieprz

przygotowanie:
Świeże borowiki drobno kroimy (suszone przed pokrojeniem namaczamy, aby zmiękły). Ziemniaki i marchew kroimy w kostkę. Pokrojoną cebulę i por , rozgnieciony czosnek i natkę pietruszki podsmażamy na maśle i dodajemy grzybki. Następnie dodajemy ziemniaki i marchew, zalewamy wszystko rosołem. Wrzucamy liść laurowy i doprawiamy do smaku, gotując  na małym ogniu przez około 20-30 minut, aż warzywa zmiękną. Wyrzucamy liść laurowy i całość miksujemy. Dodajemy białe wino i posypujemy resztą natki pietruszki. Podajemy z kleksem gęstej śmietany i grzankami własnej roboty.


2 komentarze:

  1. nie przepadam za grzybowymi kremami, ale.. nawet bym się skusiła na Twoją propozycję :]
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Doskonały krem:) Tego właśnie szukałem na dzisiejszą imprezę:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń